Już pewnie niektórzy zauważyli, że w większości naszych meczów gra Weirdo. Jest to młody, ambitny gracz, który na swoim koncie ma pare zwycięstw. Na scenie Americas Army jest postrzegany jako dość kontrowersyjna postać. Jedni go nie lubią, inni nienawidzą, jednych śmieszy, inny drażni. Są jednak osoby, które darzą go sympatią i my do takich osób należymy.

Do dołącznie do nas namawialiśmy go już od dłuższego czasu ale był niezbyt pozytywnie do tego nastawiony. Jednak grywał z nami w lidze jak GameBite czy też w turnieju Epsilon Cup dla sprawdzenia jak będzie się nam układać współpraca. W ostatnich dniach postanowił opuścić make some noise i dołączyć oficjalnie do nas we wszystkich ligach. Co więcej, od razu dostał powołanie do meczowej czwórki. Czyim kosztem? Przyznam się bez bicia, że moim. Ja, na chwilę obecną, rezygnuje z gry. Zajmę się tylko redagowaniem spotkań i nowinek z dywizji AA oraz pomniejszymi zadaniami organizacyjnymi wewnątrz dywizji.

Zobaczmy co na ten temat ma do powiedzenia Ramzes: