Nasza dywizja Counter-Strike była na dobrej drodze do awansu na LAN'owe eliminacje Electronic Sports World Cup 2006 w Poznaniu. Po wygranej z Fear Factory.ATI wynikiem 16:8 i pokonaniu Easy Touch po wyrównanej walce wynikiem 16:14, został nam tylko jeden mecz do rozegrania, który miał przesądzić czy zagramy w Poznaniu. W międzyczasie zdyskwalifikowano klan Easy Touch. Niestety organizatorzy stwierdzili też, że jeden z naszych graczy jeszcze w meczu z FF.ATI, grał na ustawieniu nieco innym niż w regulaminie. Chodzi o parametr ex_interp. Według regulaminu jego wartość powinna wynosić 0.01. Nasz gracz natomiast popełnił niewyobrażalnie karygodny czyn... grał z ustawieniem 0.012! To skandal i znaczące złamanie regulaminu – pomyśleli sobie pewnie organizatorzy i unieważnili wynik meczu. Naszym zdaniem różnica w grze byłaby odczuwalna, gdyby ustawić wartość ex_interp na 0.1, ale jeśli regulaminowo ma być 0.01, a ktoś ma 0.012 to różnicy widocznej dla oka człowieka w zachowaniu gry po prostu nie ma. Organizatorzy stwierdzili jednak, że właśnie ten jeden drobny szczegół przesądził o naszym zwycięstwie...

W czwartek o 22:00 mieliśmy grać z klanem Netrunners. Mecz ten miał rozstrzygnąć, która drużyna pojedzie do Poznania. Niestety o powtórce meczu z FF.ATI, a tym samym odwołaniu meczu z Netrunners, organizatorzy poinformowali nas o 20:00. Z powodu pewnych zaistniałych sytuacji, oraz tego, że od kilku dni nasza drużyna trenowała już inną mapę do następnego meczu, nasi gracze nie byli w stanie solidnie przygotować się do meczu z rywalem, który już poznał nasze taktyki na tamtejszą mapę w poprzednim meczu. Przegraliśmy 11:16 i nasza walka o Poznań się zakończyła.

Rozumiemy, że Fear Factory.ATI chciało walczyć o swoje – każdy by próbował, ale przynajmniej termin meczu mógł być inny. Organizatorzy nie chcieli się zgodzić na zmianę terminu, bo za niecały tydzień są już eliminacje w Poznaniu. Czujemy jednak, że sytuacja nie była do końca sprawiedliwa...