Michał Kleister, dwudziestoletni student Politechniki Gdańskiej na wydziale Elektroniki i Telekomunikacji. Bliżej znany jako "kleju", udziela nam odpowiedzi na szereg pytań związanych z przeszłością, jak i obecną sytuacją nowopowstałej dywizji Counter-Strike'a w gaming'u Bez Strachu. Serdecznie zapraszam.
[color=red][b]BSTR[/b][/color] Witam Michał. Jeszcze do niedawna reprezentowałeś barwy voodoo gaming, teraz, w całkowicie odmiennym składzie, grasz dla BSTR. Czy po tym czasie, bogatszy w doświadczenia, zmieniło się coś dla Ciebie, pod względem postrzegania przyszłych celów ?
[color=red][b]kleju[/b][/color] Podczas swojej przygody z Counter-Strike przyodziewałem różne barwy. Nie miały one jednak dla mnie takiego znaczenia jak ludzie, z którymi grywałem. To właśnie drużyna, którą tworze wraz z czwórką innych zawodników jest dla mnie istotna. Za każdym razem staram się dobierać sobie kompanów w taki sposób, aby przede wszystkim dobrze nam się ze sobą spędzało czas grając w tę "świetną nową" gierkę, abyśmy tworzyli drużynę. Szanuję osoby, z którymi gram bez względu na to jakimi są ludźmi, obdarzam swoistym pakietem, za który musza odpłacać swoim szacunkiem do mnie. Tak wiec najważniejsze jest dla mnie to, aby grało się przyjemnie, a następnie myślę o wynikach i sukcesach. Nie oznacza to, iż nie są one dla mnie ważne. Lubię, chce i zawsze próbuję wygrywać. Dokładnie tak samo będzie i w tej drużynie.
[color=red][b]BSTR[/b][/color] Po hlc, nastapił rozpad starego voodoo. Nie trzeba było dlugo czekać, by zobaczyć twoich kolegow w szeregach innych zespołów. Następnie zakończenie działalności przez easy-team. Czy myślisz, że czarny scenariusz znowu będzie miał miejsce i gracze zostaną wchłonięci do innych zespołów ?
[color=red][b]kleju[/b][/color] Proces rozpadu mojej ostatniej drużyny rozpoczął się po wakacjach. Wtedy właśnie equipmeNt i marek postanowili grać w innym składzie. Następnie były próby dobierania innych zawodników na ich miejsce. Pomimo tego, iż momentami skład wyglądał obiecująco, nie udało nam się stworzyć drużyny. Teoretyczny rozpad nastąpił już na miesiąc przed HLC. Po turnieju teoria przeszła w praktykę. Jeśli chodzi o easyteam to nie interesuje się ich losami. Chociaż informacja o zakończeniu działalności tej drużyny, która była prowadzona m.in. przez troll'a była zaskoczeniem. Tak po prostu się poddał? Znudziło mu się? A może powróci z czymś nowym? Może znowu The Netrunners spróbuje zawojować scenę?
[color=red][b]BSTR[/b][/color] Jak już wspominaliśmy wcześniej, naszą scenę dotykają wciąż to kolejne roszady, oprócz minusów, które przeważają w takiej sytuacji, można też zaobserwować pozytywny impuls, jak pojawienie się nowych zespołów, głodnych rywalizacji z czołówką. Niech takim przykladem będzie ex-khaotic....
[color=red][b]kleju[/b][/color] Hm. Głodnych rywalizacji z czołówką jest wiele zespołów. Niewiele, a może jeszcze mniej, jest w stanie podjąć tą rywalizacje. Khaotic wzbudzało we mnie pozytywne emocje ze względu na to, że stworzyli coś swojego, drużynę, która podróżowała za przygodą na turnieje. Teraz mnie zaskoczyli i w sumie mogę powiedzieć, że rozczarowali. Sprzedali to co stworzyli, najprawdopodobniej za familijne. Nie spodziewałem się, że zrezygnują z tego co stworzyli dla kuźni. Głodni rywalizacji pewnie są i byli i przez jakiś czas napewno będą. Jednak moim zdaniem, ani wcześniej, ani teraz nie są w stanie podjąć tej rywalizacji z czołówką. Chociaż jak to mówią „graj twardo idz pro”, więc wszystko może się zdarzyć, jeśli nadal będą głodni tej rywalizacji.Składu nadal nie zmieniają, wiec można powiedzieć, że są na dobrej drodze.
[color=red][b]BSTR[/b][/color] Nie można Wam odmowić ambicji, ale wydaje się, że największe turnieje za pasem jak HLC.Brakuje Was też na eleminacjach do PGA, ze wzgledu, że gracie ze sobą od niedawna.Czy mimo wszystko mogłbyś zdradzić, czy macie już jakieś plany co do tego, gdzie będzie można Was zobaczyć ?
[color=red][b]kleju[/b][/color] Na HLC śmigałem jeszcze ze swoim starym składem. Reszta aktualnego składu BSTR również brała udział w rozgrywkach, grając w innych drużynach. Jestem tu od niedawna, więc dokładnych planów co do naszych wyjazdów nie znam. Jednak z tego co słyszałem, to chcemy bez żadnego strachu pojawić się w Szczecinie na hacku. Dodatkowo rozglądamy się, czy wcześniej nie będzie jakiegoś ciekawego turnieju, który będzie można odwiedzić.
[color=red][b]BSTR[/b][/color] W voodoo, z tego co mi wiadomo, pełniłeś rolę dowodzącego. Jak to wygląda w BSTR ?
[color=red][b]kleju[/b][/color] Jakiś Tybetańczyk powiedział kiedyś, że każdy powinien robić to co potrafi najlepiej. Za słaby jestem na strzelanie, więc zazwyczaj jestem tym, który analizuje, przewiduje, gada i krzyczy. Tutaj w BSTR jest analogicznie.
[color=red][b]BSTR[/b][/color] Gracie ze sobą od niedawna, mimo to, prosiłbym Cię o krótka charakterystykę każdego z piątki graczy.
[color=red][b]kleju[/b][/color] Za wcześnie na indywidualne charakterystyki. Widzę jednak, że chłopaki mają ambicje i ochotę do gry. Co więcej, nie brak im także umiejętności. Podczas kilkunastu meczy, które do tej pory rozegraliśmy każdy z nich pokazał, iż strzelać potrafi. Dodatkowo widziałem również, kiedy poszczególni zawodnicy wygrywali rundy 1 vs X. Ważniejsze są jednak elementy, które wymieniłem na początku odpowiedzi na to pytanie. Jeśli jest ambicja i ochota do gry, to możemy kolejno eliminować wyłapane błędy i nieprawidłowości, których aktualnie zdarza nam się popełnić sporo. Widzę jednak perspektywy rozwoju dla naszej drużyny.
[color=red][b]BSTR[/b][/color] Dziękuję za wywiad.